Rabsztyn jest całkiem ładnym zamkiem, dokładnie ruinami zamku. Za pierwszym razem wybrałam się z instruktorką plastyki, panią Iwoną i koleżankami. Natomiast za drugim razem z koleżanką i jej kuzynką.
Rysowanie w plenerze ma swoje plusy mi minusy. Każdy ocenia to inaczej. Moim zdaniem warto malować w plenerze. Wtedy widzi się dany obiekt z bliska, można go dotknąć, a nie tylko na zdjęciu.
Teraz wam pokażę co tam na bazgroliłam.
I jak? Oceńcie. Polecam wam uczenia się rysować z natury, to jest dużo lepsze niż rysowanie ze zdjęć w szczególności architekturę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz